Przeciętny Europejczyk wytwarza rocznie około 300 kilogramów śmieci. Często wyrzucamy przedmioty, które można przetworzyć lub wykorzystać do produkcji prądu i ciepła. Zamiast na wysypisko mogłyby trafić do zakładu, gdzie spala się je w ściśle kontrolowanych warunkach – tak jak w Białymstoku. Proces ten nie ma nic wspólnego z paleniem śmieci w domowym piecu. Śmieci sortuje się i te, które się nadają, spala się w specjalnych komorach, używając nowoczesnych palników, technologii plazmowych oraz mikrofalowych. Emitowane gazy oczyszcza się, by były jak najmniej szkodliwe, a popioły i żużel są wykorzystane np. do budowy dróg.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oprócz wysypisk śmieci, na których gromadzi się śmieci, ogromne ich ilości trafiają również nielegalnymi drogami do oceanów, tworząc dryfujące „wyspy”. To prawdziwa ekologiczna katastrofa. Czy istnieją zatem jakieś alternatywne rozwiązania, pozwalające zmniejszyć rozmiar tego problemu? Po pierwsze, możemy bardziej świadomie żyć i starać się generować mniej odpadów. Niemniej jednak nie uda się nam raczej zmniejszyć ich ilości do zera. Niektórzy próbują śmieci spalać w domowych kotłach – szkodząc ogromnie środowisku naturalnemu. Wysoce toksyczne produkty takiego spalania śmieci trafiają do atmosfery, powodują degradację środowiska, zatruwają nas, gdy wdychamy dymy z domowych kotłowni. Grożą za to bardzo wysokie kary.
Dlaczego zatem spalarnie śmieci określa się mianem ekologicznego rozwiązania? Jak to możliwe, że lokalizuje się je blisko dużych miast (a czasem nawet w ich centrach – jak np. w Wiedniu) i nie przysparzają mieszkańcom problemów z przykrym zapachem dymu i popiołu?
Tajemnica tkwi w ściśle kontrolowanych parametrach procesu spalania odpowiednio przesortowanych uprzednio śmieci. Nie wszystko bowiem nadaje się do spalenia. Śmieci sortuje się na wstępie, oddzielając elementy niepalne od takich, które nadają się do innego przetworzenia. Pozostałe spala się w specjalnych komorach paleniskowych kotłów, używając nowoczesnych palników, technologii plazmowych oraz mikrofalowych. Wszystko po to, aby śmieci spalić jak najefektywniej. Produkty spalania oczyszcza się coraz efektywniej, tak aby emitowane gazy były jak najmniej szkodliwe, a pozostałe popioły i żużle można było wykorzystać np. w budownictwie drogowym.
Spalarnie śmieci nie są panaceum na śmieciowy problem, ale obok recyklingu i kompostowania stanowią uzupełnienie możliwości zagospodarowania odpadów. Dodatkowym atutem jest fakt, że udaje się odzyskać z nich jeszcze sporo energii cieplnej służącej produkcji prądu lub ogrzewaniu domostw.